Zacznę to od nowa, kiedyś.
Jak znajdę czas, jak najdzie mnie wena. Weszłam tu dzisiaj i aż mnie serce zabolało, gdy zobaczyłam datę rozdziału, ale nie widzę sensu w powrocie do starej wersji. Nikt nie pamięta, co tam było. Ba! Ja nie pamiętam, co tam było. Coś zmienię, poprawię (w końcu minęło tyle czasu) i wrócę, bo za bardzo pragnęłam napisać tę historię, aby o niej zapomnieć i za bardzo kocham tworzyć opowiadania. Ale! Zanim wrócę na pewno napiszę coś do przodu, to podstawa. Zrobię porządne plany, aby mieć wszystko uporządkowane.
Chwilowo aktywna jestem tutaj - > https://www.instagram.com/pattzy_reads/
Zawsze mnie tam znajdziecie, jakby kto pytał :)